Dzisiaj moi drodzy troszkę lżejszy temat. Chociaż mam wrażenie, że tematyka in vitro przyprowadziła na moje strony kilka osób nowych, mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej. Z czasem u mnie różnie, ale bloga nie zawieszam, nie usuwam, kontynuuje! Jednakże rzadziej bo jest to głównie moje hobby, piszę notki w wolnym czasie, którego jak możecie się domyślać bardzo mało ostatnio.
Koniec zbędnego biadolenia i pora na dzisiejszy temat.
Skoro niedziela i większość z nas chętnie dłużej pozostaje w łóżku... to porozmawiamy sobie o naszych czworonożnych przyjaciołach. Niestety muszę zmartwić wielbicieli kotów, ponieważ tekst ten będzie dotyczył tylko i wyłącznie psów. Co nie wyklucza, że to o czym będę pisać nie ma odzwierciedlenia u kotów.. aczkolwiek podobnych badań po prostu nie szukałam. Sama posiadam kota. Jak byłam mała na podwórku zawsze kręciło się kilka kotów. Obecnie pozostała jedna kotka o imieniu Zosia. Wróćmy jednak do psów.
Mam wrażenie, że od zawsze w domu, na podwórku było dużo zwierząt. Psów zawsze było 5. Jakoś tak się układało na pięć osobników. Z biegiem czasu pozostały dwa, które będziecie mogli dzisiaj poznać (na zdjęciach).
Nie wiem jak wy, ale ja często ze swoimi psami rozmawiam. Traktuje ich na równi sobie, tzn. nie traktuję ich jak małe dzieci na zasadzie "o mój piękny piesecek, mamusia przyniosła Ci papu".. Oh tego typu relacji człowieka z psem nie cierpię, aczkolwiek nie potępiam. Twój pies, Twoja sprawa (przynajmniej do momentu, w którym traktujesz go należycie), a jak z nim rozmawiasz i czy w ogóle z nim rozmawiasz to serio nie mój biznes. Jednakże wracając, każdy kto ma psa przyzna mi rację, że jak już mówimy do naszych zwierząt to mamy wrażenie, że one nas rozumieją. Widać w ich oczach zrozumienie i wiele różnych emocji.
Beti :) Mieszanka jamnika długowłosego :) 10 letnia |
Jakiś czas temu natknęłam się na dwa krótkie artykuły odnośnie psów. Teraz chciałabym się z wami nimi podzielić.
Otóż psy mają w mózgu obszar odpowiedzialny za przetwarzanie twarzy (DFA - dog face area). Wcześniej uważano, że tylko naczelne i człowiek ma zdolność do przetwarzania twarzy. Przetwarzanie twarzy związane jest z ewolucją poznawczą. Badania opierały się na fMRI. Przede wszystkim jestem pod wrażeniem, że nauczono psy wchodzenia do rezonansu i przede wszystkim na pozostaniu bez ruchu. Nie używano znieczulenia, psy nie były przywiązywane. W sumie wszystko wydaje się oczywiste. Psy są z nami od bardzo dawna, więc stały się społecznymi istotami i wydaje się normalne, że reagują na twarze. Przede wszystkim badacze zastanawiali się czy psy uczą się rozpoznawać twarze czy może mają to od urodzenia?
W rezonansie magnetycznym psom przedstawiano zdjęcia i filmy. Płat skroniowy reagował silniej na filmy, na których znajdowały się twarze ludzi. Co ważne, podczas oglądania zdjęć, płat skroniowy reagował równie mocno na twarze ludzkie jak i psie. Jak udowodnić czy jest to wyuczone czy wrodzone? Przyjęto, że w momencie kiedy pies kojarzyłby twarz człowieka np. z jedzeniem (czymś pozytywnym) to reagowałby układ nagrody (układ limbiczny). Podczas badań reakcji w układzie nagrody nie zaobserwowano.
Kolejne badania ukazały, że psi ośrodek nagrody, o którym pisałam wcześniej silniej reagował na zapach znajomych ludzi niż na wonie znanych psów. Badania były przeprowadzone bez obecności dawców woni - skojarzenia odległe w czasie i przestrzeni. To tak jakby w mózgu psiaków były miejsca na reprezentacje właściciela. Można to porównać do nas, kiedy np. czując perfumy ukochanej osoby czujemy więź emocjonalną. Te badania jak i poprzednie były prowadzone przez Gregory'ego Berns'a z Emory University. Wnioski z przeprowadzonego doświadczenia mówią, że zapachy (ludzi/psów) wywoływały podobną reakcję w częściach mózgu odpowiedzialnych za powonienie (opuszka węchowa). Jednakże to reakcja jądra ogoniastego była silniejsza w momencie zapachów od znanych psom osób. Czyli ponownie, psy dokładnie znają nasze zapachy i o ile jesteśmy dla nich dobrzy to mają z nami pozytywne skojarzenia. Zauważono również, że pies przewodnik reaguje jeszcze silniej na zapach znanego mu człowieka.
Nero, roczny szczeniaczek ;) |
Na dzisiaj to wszystko. Jeśli macie obok siebie pięknego czworonoga, przytulcie go po przeczytaniu tej notki :)
Trzymajcie się cieplutko!
źródła:
1. http://www.wykop.pl/ramka/2693027/psy-maja-obszar-mozgu-do-rozpoznawania-twarzy/
2. http://kopalniawiedzy.pl/pies-osrodek-nagrody-jadro-ogoniaste-opuszka-wechowa-reakcja-nagrodowa-zapach-won-znajomy-czlowiek-wlasciciel-Gregory-Berns,19945